pączki z lukrem i skórką pomarańczową wypełnione marmoladą
Tłusty czwartek,  Ciasta,  Ciastka,  Desery,  Drożdżowe,  Okazje,  Sylwester

Pączki Martyny

Miękkie, puszyste, rozpływające się w ustach – po prostu pycha!
Pierwszy raz jadłam te pączki na studiach, kiedy to mama mojej współlokatorki przysłała je nam za pośrednictwem kierowcy autobusu – stąd nazwa – pączki Martyny.
Pamiętam, że to były najlepsze pączki jakie w życiu jadłam!
Wiele lat później poprosiłam o przepis i zrobiłam je sama.

Tym razem to nie jest super szybki przepis, jak to zazwyczaj u mnie, jednak warto poświęcić trochę czasu, bo smak jest tego wart!

Rozczyn na pączki:
  • 200 ml ciepłego (nie gorącego) mleka
  • łyżka cukru
  • 50 g świeżych drożdży
  • łyżka mąki

Rozmieszaj składniki, przykryj i odstaw do wyrośnięcia.

  • Rozpuść i wystudź 100 g masła.

Ubij na puszystą masę:

  • 5 żółtek
  • 1 jajko
  • 70 g cukru

W misce umieść:

  • 600 g mąki
  • rozczyn
  • mieszaninę jajek z cukrem

Następnie zacznij wyrabiać ciasto. Po chwili dodaj ostudzone, rozpuszczone masło.
Wyrabiaj ciasto ok 30 minut, następnie dodaj kieliszek spirytusu i wyrabiaj jeszcze ok 10 minut.
Ciasto przykryj ściereczką i odstaw na około godzinę do wyrośnięcia.

W garnku zacznij wolno podgrzewać olej do temperatury 170-180 stopni. Najlepiej sprawdzi się garnek z szerokim dnem. Ja używam również garnka z przykrywką. W pierwszym etapie smażenia przykrywam pączki aby równomiernie i ładnie wyrosły.
Warto również zaopatrzyć się w termometr cukierniczy, dzięki któremu będziemy mogli kontrolować temperaturę oleju. Zbyt zimny olej sprawi, że pączki będą chłonąć tłuszcz, zbyt gorący spali nam pączki z zewnątrz a w środku będą niewypieczone, surowe.
Jeżeli nie masz termometru możesz sprawdzić czy olej jest wystarczająco nagrzany zanurzając w nim drewniany patyczek (np. taki od nadziewania szaszłyków). Jeżeli wokół patyczka pojawiają się pęcherzyki powietrza to znaczy, że olej jest wystarczająco ciepły.

Wyrośnięte ciasto przełóż na obsypany mąką blat, a następnie zarób ciasto.
Podziel na równe kawałki (około 55-60 g).
Rozpłaszcz każdy kawałek, nakładaj marmoladę (najlepiej wybierz marmoladę twardą), zlepiaj ciasto i formuj pączki. Układaj na papierze do pieczenia posypanym delikatnie mąką, przykryj ściereczką i pozostaw do ponownego wyrastania na ok 30 minut.

Kiedy olej osiągnie odpowiednią temperaturę wkładaj pączki wyrośniętą stroną do dołu. Jeżeli używasz garnka z przykrywką – przykryj pączki i smaż ok 2 minuty. Przykrywka sprawi, że góra pączka wyrośnie. Następnie przewróć pączki na drugą stronę i smaż już bez przykrycia. Do przewracania pączków używam drewnianych patyczków.
Gotowe pączki wykładaj na ręcznik papierowy.

Jeśli chcesz aby warstwa lukru była cieniutka lukruj jeszcze ciepłe pączki.
Wierzch możesz posypać skórką pomarańczową lub pokrojonymi suszonymi morelami.
Smaczne będą też z cukrem pudrem – wtedy posyp je dopiero po wystygnięciu.

Smacznego!

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *