Drożdżowe świderki z serem i malinami

Nie ma nic lepszego do kawki jak puszyste ciasto drożdżowe! A już drożdżowe świderki z serem i malinami to prawdziwa rozkosz 😉 Jeśli jeszcze nie próbowaliście domowej drożdżówki to te świderki są idealne aby przełamać swoje lęki. Drożdże w dłoń i do dzieła!

Drożdżowe świderki z serem i malinami

Rozczyn:

• 180 g ciepłego mleka
• 35 g świeżych drożdży
• 2 łyżki cukru
• 30 g mąki

Drożdże rozprowadź w ciepłym (nie gorącym!) mleku z cukrem. Dodaj mąkę, przykryj ściereczką i odstaw w ciepłe miejsce na kilka minut aż drożdże ruszą.

Do rozczynu dodaj:

• 420 g mąki
• szczyptę soli
• 2 jajka
• 75 g rozpuszczonego i schłodzonego masła

Wyrabiaj ciasto około 15 minut ręcznie lub przy użyciu robota planetarnego z odpowiednią końcówką. (Mój model to Russell Hobbs – recenzja w filmie na dole wpisu.)
Ciasto przykryj ściereczką i odstaw do wyrośnięcia na około godzinę – musi podwoić swoją objętość.
Ciasto rozwałkuj na duży prostokąt a następnie posmaruj masą twarogową.

• 

• 

• 

• 

• 

• 

Masa twarogowa:

• 400 g twarogu
• 1 żółtko
• 1-2 łyżeczki cukru waniliowego

Twaróg rozgnieść widelcem razem z cukrem i żółtkiem na gładką masę.

Na posmarowane masą twarogową ciasto drożdżowe wysyp dwie garście malin. (Świeżych lub mrożonych – jeśli używasz mrożonych nie musisz ich wcześniej rozmrażać.)
Złóż ciasto na pół, zlep brzegi. Podziel na ok 2 cm paski. Każdy pasek zwijają wokół własnej osi, układaj na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryj i pozostaw do ponownego wyrastania na czas nagrzewania piekarnika.
Wyrośnięte drożdżówki posmaruj mlekiem lub rozmąconym jajkiem z odrobiną mleka.

Piecz około 30 minut w temperaturze 180 stopni.

Upieczone drożdżówki możesz również polukrować.

Smacznego!

Wypróbuj również inne propozycje z kategorii DROŻDŻOWE na moim blogu.

Wpis zawiera linki afiliacyjne do programu Allegro Polecam – kupując bezpośrednio poprzez link wspierasz działanie mojej strony za co bardzo Ci dziękuję. Dzięki Twojemu wsparciu mogę się rozwijać i tworzyć dla Ciebie nowe przepisy.

Jeśli chcesz mnie bliżej poznać zapraszam Cię na mój profil na Instagramie, gdzie codziennie dzielę się kulinarnymi inspiracjami i nie tylko 😉 Do zobaczenia!

Recenzja robota planetarnego – Russell Hobbs