drożdżówki z rabarbarem
Drożdżowe,  Ciastka,  Desery

Drożdżówki z rabarbarem

Pyszne, puszyste i słodkie drożdżówki z rabarbarem. Świetne jako słodka przekąska w pracy czy deser do popołudniowej kawy 😉 Moim zdaniem obowiązkowy punkt programu w sezonie na rabarbar.
Zapraszam!

Drożdżówki z rabarbarem

Składniki na około 12 sztuk

Rozczyn:

  • 25 g świeżych drożdży
  • 2 łyżki cukru
  • 150 ml ciepłego (nie gorącego!) mleka

Mleko lekko podgrzać z cukrem, dodać pokruszone drożdże, wymieszać i odstawić na kilka minut żeby drożdże zaczęły pracować.

Do rozczynu dodać:

  • 50 g roztopionego i przestudzonego masła
  • 330 g mąki pszennej tortowej
  • 1 jajko
  • szczypta soli

Wyrabiać ciasto przez około 10 minut – ręcznie lub za pomocą robota kuchennego. (Mój model to Russel Hobbs – znajdziesz go tutaj, a jego recenzję możesz zobaczyć w filmie na dole wpisu.)

Ciasto przykryć i odstawić na około godzinę do podwojenia objętości.
Podzielić na 12 równych części. Formować kule, spłaszczać a w środku zrobić wgłębienie, układać na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia zachowując odstęp. Nakładać łyżką pokrojony w kostkę i wymieszany z łyżką cukru rabarbar.

Posypać kruszonką:

  • 35 g zimnego masła
  • 2 łyżki cukru
  • 3-4 łyżki mąki

Ucierać w palcach do powstania kruszonki w razie potrzeby podsypując mąką.

Przykryć drożdżówki ściereczką i pozostawić na 15 minut do ponownego wyrastania. W tym czasie piekarnik rozgrzać do temperatury 180 stopni. Piec około 20 – 25 minut.
Wystudzić na kratce i polukrować lub nie.

Smacznego!

drożdżówki z rabarbarem

Wypróbuj inne moje propozycje z kategorii DROŻDŻOWE.

Recenzja mojego robota planetarnego

Wpis zawiera linki afiliacyjne do programu Allegro Polecam – kupując bezpośrednio poprzez link wspierasz działanie mojej strony za co bardzo Ci dziękuję. Dzięki Twojemu wsparciu mogę się rozwijać i tworzyć dla Ciebie nowe przepisy.

Jeśli chcesz mnie bliżej poznać zapraszam Cię na mój profil na Instagramie, gdzie codziennie dzielę się kulinarnymi inspiracjami i nie tylko 😉 Do zobaczenia!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *