Czarna porzeczka na zimę
Czarna porzeczka na zimę to punkt obowiązkowy wśród moich przetworów. Ze wszystkich porzeczek moja ulubiona! W dodatku najzdrowsza i mam wrażenie trochę niedoceniona. Już 100 g czarnej porzeczki wystarcza żeby pokryć dzienne zapotrzebowanie na witaminę C a nawet trochę je przekroczyć!!!
Ponadto czarna porzeczka to całe mnóstwo dobroczynnych antocyjanów! Czarną porzeczkę stosowano nawet do leczenia stanów zapalnych gardła i anginy. To takie nasze polskie SUPERFOODS i zdecydowanie warto je jeść – zwłaszcza teraz kiedy mamy sezon.
A na zimę polecam zrobić sobie magiczny eliksir, który pamiętam jeszcze z dzieciństwa.
Kiedy byłam lekko przeziębiona, „coś mnie łapało” i łamało w kościach czarna porzeczka zawsze stawiała mnie na nogi. Wystarczy otworzyć słoiczek i dodać 1-2 łyżki do ciepłej herbaty lub wymieszać z ciepłą wodą i wypić. Najlepiej pod kołdrą lub kocem – tak smakuje zdecydowanie najlepiej – musicie uwierzyć mi na słowo!
Czarna porzeczka na zimę
Składniki:
- czarna porzeczka
- cukier
Ilość dostosuj do swoich potrzeb. Na 3 słoiczki potrzebujesz około 300 – 400 g czarnej porzeczki.
Czarną porzeczkę obierz z szypułek i umyj. Przełóż do czystych słoików wypełniając je aż po same brzegi. Do każdego słoiczka wsyp 2-3 łyżki cukru. Zakręć dobrze słoiki i pasteryzuj.
Pasteryzacja
Mój sposób na pasteryzację to wstawienie słoików do zimnego piekarnia i nastawienie temperatury na 130 stopni. Kiedy piekarnik osiągnie temperaturę nastawiam czas na 30 minut. Po upływie tego czasu wyłączam piekarnik i pozostawiam słoiki w środku na kolejne 30 minut.
Wyciągam słoiki na blat i pozostawiam do wystudzenia. Opisuję i zanoszę do piwnicy gdzie czekają na zimowe kryzysy. 😉
Sprzęty:
- moje ulubione słoiki do przetworów – kupisz tutaj
- samoprzylepne etykiety na przetwory – kupisz tutaj
- przydatny gadżet jeśli pasteryzujesz słoiki w garnku z gorącą wodą – kupisz tutaj
Wypróbuj inne moje propozycje z kategorii PRZETWORY
Jeśli chcesz mnie bliżej poznać zapraszam Cię na mój profil na Instagramie, gdzie codziennie dzielę się kulinarnymi inspiracjami i nie tylko 😉 Do zobaczenia!
Wpis zawiera linki afiliacyjne do programu Allegro Polecam – jeśli kupujesz bezpośrednio poprzez link sprzedawca z Allegro zapłaci mi mały % ze swojej prowizji, zazwyczaj kilka groszy. Dla Ciebie cena pozostaje wciąż ta sama.
W ten sposób pośrednio wspierasz działanie mojej strony za co bardzo Ci dziękuję. Dzięki Twojemu wsparciu mogę się rozwijać i tworzyć dla Ciebie nowe przepisy.