Toffee
Niektóre przepisy to nie tylko zapisane w zeszycie proporcje i składniki. Wiele z nich to wspomnienia i osoby, które się z nimi wiążą. Dziś mam dla Was ciacho, które jest dla mnie sentymentalne. Przypomina mi czasy studiów i akademika. Nie miałyśmy w korytarzowej kuchni sprawnego piekarnika więc ratowałyśmy się ciastami bez pieczenia.
Toffee było z nami prawie na każdej akademikowej imprezie 😉
Mam nadzieję, że i Wam zasmakuje.
TOFFEE – wykonanie:
W garnku zagotuj:
- 3 szklanki mleka
W oddzielnym naczyniu zmiksuj ze sobą:
- czubatą szklankę mąki
- szklankę mleka
- łyżeczkę cukru waniliowego
- 100 g cukru
- 2 żółtka
Wlej mieszaninę do gotującego się mleka i energicznie mieszając gotuj aż powstanie gęsty budyń. Zdejmij z ognia a następnie zmiksuj budyń z:
- 100 g masła
Na dno blaszki wyłożonej papierem do pieczenia ułóż
- herbatniki
Wylej budyń i przykryj druga warstwą herbatników.
Na herbatniki rozsmaruj
- puszkę masy kajmakowej
i przykryj warstwą
- krakersów
Wystudź ciasto do temperatury pokojowej.
W misce ubij na gęsty krem:
- 200 g śmietany kremówki z
- 2 łyżkami cukru pudru
Wyłóż masę na krakersy.
Na wierzch pokrusz 1-2 krakersy i herbatniki.
Całość wstaw do lodówki na około godzinę.
Smacznego!