Kruche z rabarbarem i bezą
W sezonie na rabarbar nie może zabraknąć ciasta! Kruche z rabarbarem i bezą to jest coś co pokochacie! Słodko kwaśne smaki mieszające się ze sobą to wręcz połączenie idealne.
Ja jestem zdecydowaną fanką rabarbaru – mam nadzieję, że polubisz go i Ty!
Zapraszam!
Kruche z rabarbarem i bezą
Składniki:
- 500 g mąki pszennej tortowej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 100 g cukru pudru
- 5 jajek (białka + żółtka)
- 250 g zimnego masła
- 2 łyżki śmietany 18%
- około 500 g rabarbaru
- 250 g cukru + 2 łyżki
Kruche ciasto
Mąkę z cukrem pudrem i proszkiem do pieczenia wymieszaj. Dodaj posiekane w kostkę zimne masło i posiekać na drobną kruszonkę, następnie dodać żółtka i śmietanę. Zagnieć gładkie ciasto, owiń w folię i wstaw na pół godziny do lodówki. Jeśli nie masz za dużo czasu możesz pominąć etap chłodzenia, ciasto będzie bardziej lepiące do tarki, ale dasz radę 😉
W czasie chłodzenia ciasta pokrój rabarbar w kostkę i wymieszaj z 2 łyżkami cukru. Nagrzej piekarnik do 180 stopni.
Blaszkę o wymiarach 25 x 35 cm wyłóż papierem do pieczenia. Na dno zetrzyj połowę ciasta, wyłóż rabarbar i zetrzyj drugą część ciasta zostawiając niewielki kawałek do posypania na wierzch bezy.
Wstaw ciasto do nagrzanego piekarnika i piecz 30 minut. 5 minut przed końcem pieczenia zacznij ubijać białka na gęstą puszystą pianę. Następnie łyżka po łyżce dodawaj cukier (250 g), każdą kolejną porcję po rozpuszczeniu poprzedniej.
Wyjmij ostrożnie ciasto z piekarnika i wyłóż bezę. Na wierzch zetrzyj ostatnią, małą porcję ciasta. Wstaw ponownie do piekarnika i piecz jeszcze około 20 minut.
Wyjmij ciasto, wystudź i zajadaj!
Smacznego!
Wypróbuj inne moje propozycje z kategorii CIASTA.
Jeśli chcesz mnie bliżej poznać zapraszam Cię na mój profil na Instagramie, gdzie codziennie dzielę się kulinarnymi inspiracjami i nie tylko 😉 Do zobaczenia!
2 komentarze
Kasia
Wyglada cudnie, proszę zdradzić jak zrobic żeby piana wyglądała tak pieknie jak u Pani ?
pszczółka robotnica
Trzeba zrobić dokładnie tak jak podane w przepisie czyli nie wykładać jej od razu z pozostałym ciastem, ale dopiero pod koniec pieczenia.